Niezależnie od pory roku problem zniszczonych końcówek włosów nęka wiele kobiet. Zimą końcówki niszczą się pod wpływem mrozu, różnicy temperatur oraz sztucznych materiałów, z których uszyte są, na przykład szaliki i czapki. Latem końcówki niszczą promienie słońca oraz sól morska, jeśli oczywiście spędzasz wakacje nad morzem. Z pewnością więc nie raz zadawałaś sobie pytanie o to, co na zniszczone końcówki włosów byłoby najlepsze?. Istnieje wiele sposobów, które pomogą Ci zarówno poprawić kondycję włosów, jak i zadziałają jako skuteczna ochrona przed nawrotem problemu. Oto kilka naszych sposobów!
Co na zniszczone końcówki włosów?
1. Olejowanie włosów
Bardzo skuteczny i naturalny sposób na zniszczone końcówki, to olejowanie włosów. Olejki wpływają zbawiennie na wygląd i zdrowie zarówno skóry głowy, jak i włosów. Właśnie dlatego wyposaż się w kilka buteleczek. Najlepsze na włosy są olejki z kokosa, arganowy, jaśminowy, amla oraz rycynowy. Jeśli nie chcesz stosować ich na całą głowę, to smaruj nimi przynajmniej końcówki po każdym myciu albo nawet na suche włosy. Nie tylko odżywi to włosy, ale także sprawi, że przestaną się elektryzować i rozdwajać.
2. Kosmetyki do włosów
Ratunkiem będą również wszelkie kosmetyki nawilżające do włosów. Bardzo dobre są na przykład maseczki albo serum do włosów. Stosuj je przynajmniej dwa razy w tygodniu. Wiele firm proponuje też mniej standardowe rozwiązania, jak ampułki ze skoncentrowanymi preparatami, które należy wetrzeć we włosy lub maski w płachcie.
3. Unikaj zbyt gorącego powietrza suszarki
Podczas suszenia włosów nigdy nie nastawiają nawiewu na maksymalną temperaturę. Stosuj letni lub nawet zimny nawiew, szczególnie jeśli suszysz końcówki. Warto też zainwestować w suszarkę z funkcją jonizacji. Te kilkadziesiąt złotych więcej szybko się zwróci – kondycja włosów się poprawi, a ty nie będziesz musiała stosować dodatkowych kosmetyków pielęgnacyjnych.
4. Nie trzyj włosów ręcznikiem
Po umyciu nigdy nie trzyj włosów zbyt mocno ręcznikiem. Mokre włosy są bardzo miękkie i narażone na łamanie się, dlatego każde tarcie może zniszczyć końcówki. Zamiast trzeć raczej przyciskaj włosy i odsączaj ręcznikiem wodę.
5. Stylizacja pod ochroną
Jeśli używasz prostownicy albo innych przyrządów do stylizacji jak lokówka czy karbownica, to powinnaś zakupić spray termoochronny do włosów. Ochroni on końcówki od złego wpływu gorącej temperatury.
6. Systematyczne wizyty u fryzjera
Jeśli Twoje włosy mają tendencję do rozdwajania się końcówek, to niestety musisz je systematycznie podcinać. Dzięki temu pozbędziesz się zniszczonych końcówek i włosy będą mogły spokojnie i zdrowo rosnąć.
7. Dieta
Powiedzenie “jesteś tym, co jesz” sprawdza się również w przypadku włosów. Gdy w naszym menu zaczyna brakować witamin A, E oraz z grupy B, nasze włosy szybko nam o tym przypomną. Podobnie jak o brakach w zaopatrzeniu w cynk, miedź oraz krzem. Skąd masz mieć pewność, że dostarczasz tych wszystkich składników? Jeśli Twoja dieta jest zdrowa i zrównoważona, raczej nie powinno Ci niczego brakować. Po prostu sięgaj po zróżnicowane produkty nie zapominając o niewielkiej ilości orzechów i pestek. W kwestii diety ważne jest nie tylko, co jemy, ale też czego unikamy. Na czarną listę powinny trafić chipsy, fast foody oraz słodycze. Im mniej przetworzonego jedzenia – tym lepiej dla włosów.
Aloes na włosy
Aloes to jedno z większych okryć w pielęgnacji włosów ostatnich lat, jednak właściwości tej niezwykłej rośliny były znane już od bardzo dawna. Już w starożytności był stosowany w lecznictwie i pielęgnacji ciała oraz włosów. Dzisiaj znów wrócił do łask i coraz częściej jest dodawany do kosmetyków – szamponów, masek czy kremów. Jednak z powodzeniem możemy stosować aloes na włosy domowymi sposobami. Sok z aloesu, na bazie którego możemy wykonać wiele domowych preparatów do pielęgnacji, można kupić w większości aptek oraz ekologicznych sklepach online. Uwaga jednak na napoje z dodatkiem soku (dostępne często w marketach), które zawierają cukier i miąższ – te nie posłużą naszym włosom!
Aloes ze względu na swój niezwykły skład ma bardzo pozytywne działanie nie tylko na nasze włosy, ale też na skórę. Jego główną właściwością jest nawilżenie – działa zarówno korzystnie przy stosowaniu na włosach, jak i na ciele. Swoje właściwości nawilżające zawdzięcza tej samej substancji, dzięki której jest w stanie rosnąć w bardzo suchym klimacie – pektyna przyciąga i zatrzymuje wodę. Jeśli chodzi o aloes na włosy to wygładza on łuskę włosa, dzięki czemu ułatwia rozczesywanie i układanie fryzur. Dodatkowym plusem jest zawartość mikroelementów, żelaza, protein, wapnia czy potasu, które odżywiają zniszczone włosy.
Aloes na włosy: jak stosować?
W sprzedaży dostępne są żele z aloesu i kosmetyki na bazie niego, dlatego bez trudu znajdziecie najlepiej odpowiadający Wam produkt. Sok z aloesu może być bazą do produkcji własnych, domowych kosmetyków pielęgnacyjnych, ale przeznaczony jest przede wszystkim do picia, dlatego nie obawiajmy się stosować go również od środka, dzięki czemu wzmocnimy kondycję skóry, paznokci i oczywiście włosów. Jakie kosmetyki możecie przygotować w domu?
- maska do włosów – sok lub żel wymieszać z dowolną maską do włosów
- płukanka z aloesu do włosów: sok wymieszany z wodą w proporcji 1:2
- wcierka – żel możemy wcierać bezpośrednio na skórę głowy, pomaga np. zwalczać łupież
- mgiełka do włosów: sok wymieszany z wodą w proporcji 1:1
Woda brzozowa na włosy
Zniszczone końcówki to jedno, ale czasami dochodzą do tego jeszcze inne problemy z włosami. Jeśli masz problem w postaci przetłuszczania się albo nadmiernego wypadania, to z pewnością szukasz dobrych sposobów, które staną się twoim ratunkiem. Doskonałym pomysłem może okazać się woda brzozowa na włosy. Pewnie nie raz omijałaś ją w sklepie, bo nie wiedziałaś do czego jej użyć? Wodę brzozową można pić, ale także można ją stosować jako kosmetyk. Pozyskiwana jest oczywiście z brzóz w postaci syropu, ale zanim trafi do butelek zmieszana zostaje z wodą źródlaną oraz niekiedy z odrobiną alkoholu.
Wodę brzozową warto jest stosować na włosy, gdyż zawiera wiele drogocennych składników jak oleje eteryczne, aminokwasy oraz szereg witamin i minerałów. Dzięki temu zbawiennie wpływa na włosy przetłuszczające się, gdyż świetnie odświeża i oczyszcza skórę głowy. Oprócz tego wzmacniające witaminy i minerały sprawiają, że włosy stają się mocniejsze, a ich wypadanie ogranicza się prawie do zera. Systematyczne stosowanie wody brzozowej na włosy może też prowadzić do wytworzenia się nowych włosków. Woda brzozowa na włosy pomaga więc także w zagęszczeniu włosów i stosowana jest także przez ludzi cierpiących na łysienie oraz zmagających się z uciążliwym łupieżem.
Woda brzozowa na włosy: jak ją stosować?
Wodę brzozową można stosować na kilka sposobów:
- wcierka – po każdym umyciu włosów wetrzyj wodę we włosy oraz w skórę głowy. Nie spłukuj! Normalnie wysusz i wymodeluj włosy tak jak to zazwyczaj robisz. Ważne, abyś podczas wcierania wody dokładnie masowała głowę.
- przed myciem na suche włosy – wodę brzozową możesz też stosować przed myciem na suche włosy. Wetrzyj ją we włosy i skórę głowy na trzy godziny przed myciem.
- na suche włosy na cały dzień lub noc – możesz też wykorzystać wodę brzozową jako maskę na włosy. Rozprowadź ją równomiernie na włosach i skórze głowy. Nałóż kąpielowy czepek i pozostaw na cały dzień lub noc.
Warto wspomnieć, że włosy po zastosowaniu wody nie są obciążone ani tłuste. Woda wysycha i stosowana na suche włosy nie wpływa na ich wygląd.
Co u Was najlepiej sprawdza się na zniszczone końcówki włosów? Może macie własne sposoby radzenia sobie z tym problemem?