Kodeks Pracy chroni kobiety w ciąży. Dowiedź się, jakie masz prawa, aby móc je egzekwować.
Wiele kobiet boi się reakcji pracodawcy na wiadomość o tym, że są w ciąży. Niepotrzebnie. Niezależnie od tego, czy mają umowę o pracę na czas określony, nieokreślony czy tylko na okres próbny na dłużej niż miesiąc pracodawca nie może ich zwolnić. Jedynym wyjątkiem jest zwolnienie dyscyplinarne za zgodą funkcjonujących w firmie związków zawodowych oraz likwidacja bądź upadłość zakładu pracy.
W przypadku ciężarnych, których umowa o pracę kończy się po rozpoczęciu przez nie drugiego trymestru ciąży, zostanie ona przedłużona do dnia porodu. Jeżeli więc mamy umowę przykładowo do końca drugiego miesiąca ciąży, warto poczekać na jej przedłużenie i dopiero wtedy poinformować firmę, że spodziewamy się dziecka. Na rozmowę z szefem należy zabrać zaświadczenie lekarskie o ciąży.
Brak możliwości zwolnienia to nie jedyne udogodnienie dla kobiet w ciąży. Zgodnie z prawem ciężarna ma prawo wykonać badania lekarskie w godzinach pracy, o ile nie jest to możliwe w innym czasie. Pracodawca nie ma prawa zmuszać jej do korzystania z prywatnej służby zdrowia w celu wykonania takich badań w wybranych godzinach. Zgodnie z art. 185 par. 2 Kodeksu Pracy przysługuje jej za ten czas normalne wynagrodzenie.
Ciężarna nie może pracować w godzinach nadliczbowych i nocnych, nawet jeśli wyraża na to zgodę. Za pracę nocą uznaje się przepracowanie co najmniej 3 godzin w godzinach 21:00-7:00. Zarówno kobiety w ciąży jak i rodzice dzieci do 4 roku życia nie mogą też zostać zmuszeni do wyjazdów służbowych poza miejsce zamieszkania. Obowiązuje również zakaz zatrudniania ciężarnych przy pracach ciężkich bądź uciążliwych dla zdrowia.
W sytuacji, gdy charakter danego stanowiska wymusza pracę w niesprzyjających warunkach, pracodawca ma obowiązek zapewnić ciężarnej pracę na innym stanowisku z nie niższą pensją. Jeśli płaca na nowym stanowisku ma być mniejsza niż na poprzednim, pracownicy przysługuje dodatek wyrównawczy.