Okres międzywojenny to czas wielkich balów, eleganckich przyjęć i, jakże by inaczej, wykwintnego jedzenia! Polscy szefowie kuchni tamtego okresu czerpali z bogatej tradycji naszej rodzimej kuchni uświetniając ją inspiracjami zaczerpniętymi z niedawnych zaborów. Smaki tamtej Warszawy odkryjecie w nowej restauracji “U Wieniawy”.
Generał Wieniawa był człowiekiem o legendarnym poczuciu humoru, arbitrem elegantiarum życia towarzyskiego swojej epoki oraz smakoszem. Jest symbolem najlepszych tradycji i zwyczajów. Z fascynacji tą postacią zrodził się pomysł na restaurację, która swoim wystrojem, kuchnią oraz muzyką będzie nawiązywała do tradycji gastronomicznych dwudziestolecia międzywojennego. Miejsce jej powstania również jest nieprzypadkowe: generał Wieniawa prowadził defilady i uroczystości wojskowe na Placu Piłsudskiego, a z samym Józefem Piłsudskim, którego pomnik stoi nieopodal restauracji związał swoje życie.
“Znajdujemy się w specjalnej lokalizacji, historycznym centrum Warszawy. – mówił Rafał Borowski, główny manager restauracji U Wieniawy -Generał Wieniawa był związany z kulturalną Warszawą i uważamy, iż jest symbolem tego, co najlepsze w gastronomii tamtego okresu. Wyznaczał trendy, był miłośnikiem dobrych trunków i arbitrem najlepszych wówczas restauracji. Jako, że sam Wieniawa wyznaczał treny, a nie ulegał im, my również postanowiliśmy stworzyć miejsce, które poprzez nawiązania do kuchni dwudziestolecia wyznaczy nowe trendy na mapie gastronomicznej stolicy.”
I tak właśnie się stało: szef kuchni, wielbiciel kuchni polskiej tamtego okresu, serwuje gościom znakomite przystawki, dania główne oraz podawane w wazach zupy (grochówkę z opiekanym boczkiem, pyszną szczawiową), a także nawiązujące do dawnych tradycji desery. Odwiedzając U Wieniawy nie można nie spróbować chociażby kisielu z lodami, który genialnie łączy kwaskawy smak owoców ze słodyczą chałwy.
Restauracja będzie świetnym miejscem na spotkania biznesowe, towarzyskie i rodzinne, których tłem stanie się muzyka z dawnych lat w wykonaniu najlepszych artystów pierwszych dziesięcioleci minionego stulecia: Hanki Ordonówny, Eugeniusza Bodo, Mieczysława Fogga czy Jana Kiepury. Dwie wydzielone loże oraz mała salka pozwalają na zorganizowanie spotkań w bardziej kameralnym gronie.
Wszystko to wraz z nawiązującym do dawnych lat wystrojem restauracji sprawia, że restauracja U Wieniawy jest miejscem, do którego na pewno jeszcze wielokrotnie z przyjemnością wrócę.