Niektóre dzieci je lubią, inne nie… Moje nie potrafi zasnąć inaczej niż w śpiworku. Całe szczęście, bo ja jestem wielką zwolenniczką tego rodzaju pościeli dla niemowląt. Niestety znalezienie śpiworka idealnego nie było łatwe i trwało ponad pół roku.
Wypróbowałam około sześciu różnych firm. Każda miała jakieś zalety i trochę wad. Do minusów mogę zaliczyć to, że śpiworek albo dawał zbyt mało ciepła albo dziecko się pociło, albo był fatalnie uszyty np. miał zbyt wielkie wycięcia na ręce i zbyt wysoko nachodził na szyjkę. Ostatnio jednak zupełnie przypadkiem znalazłam produkt moim zdaniem idealny.
Śpiworek firmy Bon Dodo uszyty jest wykonany z bawełny organicznej, chociaż cena na to nie wskazuje, bo kosztuje tyle samo co okrycia ze zwykłej bawełny. Jak wiadomo bawełna organiczna nie jest farbowana na zbyt wiele kolorów, ale za to wzory i zdobienia są bardzo ładne i słodkie. Jest to pierwszy śpiworek, w którym Maleństwo ani nie marznie i nie muszę go dodatkowo okrywać kocem ani nie jest spocone. Widzę też, że jest mu wygodnie i po pierwszych potyczkach trwających jeden dzień bez problemu już nawet w nim chodzi.
Rzadko na mojej stronie zdarzają pochlebne pieśni na temat jednej firmy, ale chcąc Wam zaoszczędzić poszukiwań tym razem sobie na nie pozwoliłam. Śpiworki można dostać w sklepach stacjonarnych albo na stronie producenta.